Autor: Connie Bagnoli
Źródło: The Remnant
Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem. (Lb 6, 24-26)
Są to słowa wypowiedziane przez naszego Pana do Mojżesza, Aarona i synów Aarona, będące kapłańskim błogosławieństwem w Imieniu Pana dla Jego wybranego ludu. To błogosławieństwo zostało dopełnione i wydoskonalone w Nowym Prawie, gdy sam Nasz Pan, prawdziwie obecny w Najświętszym Sakramencie, błogosławi swój lud przez Święte Kapłaństwo Kościoła Katolickiego.
Tron Twój, o Boże, trwa na wieki. (Ps 45,7)
Rytuał wystawienia i błogosławieństwa jest najświętszym i największym z nabożeństw, praktyką najbardziej przyjemną Bogu i najbardziej korzystną dla naszych dusz. Adorowanie naszego Pana w Najświętszym Sakramencie jest dzieleniem życia Maryi, Żywego Tabernakulum, w czasie gdy Ona adorowała Słowo Wcielone w swoim dziewiczym łonie.
Adoracja eucharystyczna jest najdoskonalszym ćwiczeniem dla cnót wiary, pobożności, miłości i pokory. Kiedy jesteśmy obecni przed Najświętszym Sakramentem, nasz Pan jest pośród nas tak prawdziwie, jak był pośród Apostołów podczas Ostatniej Wieczerzy. Nasz Pan jest tutaj, aby być adorowanym, wychwalanym, aby składać mu dzięki za ustanowienie sakramentu Najświętszej Eucharystii, którym ogłasza swoją nieskończoną miłość, jaką ma względem nas. W czasie rozważania Rzeczywistej Obecności naszego Pana, starajmy się o przebaczenie naszych grzechów i wynagradzajmy za zniewagi wyświadczane Mu w tym najcudowniejszym Sakramencie, jednocześnie ofiarowując odnowioną miłość i oddanie Najświętszemu Sercu, które tak wiele wycierpiało od grzesznej i niewdzięcznej ludzkości.
Święta Matka Kościół zapewnia swoim dzieciom najbardziej głębokie nabożeństwo, w którym oddaje się cześć i chwałę naszemu Panu za sprawą uroczystej i świętej ceremonii – rytuałowi wystawienia i błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Krótka historia
Nabożeństwo do Rzeczywistej Obecności
O jedno proszę Pana, tego poszukuję: bym w domu Pańskim przebywał po wszystkie dni mego życia. (Ps 27,4)
Adoracja Najświętszego Sakramentu jest starożytną praktyką i logicznym rezultatem wiary w Rzeczywistą Obecność Chrystusa, Jego Ciała, Krwi, Duszy i Bóstwa w Najświętszej Eucharystii. Uważa się jednak, że nabożeństwa udzielania błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem nie można było zaobserwować we wczesnych latach chrześcijaństwa z obawy przed profanacją i prześladowaniami. Dowody historyczne pokazują jednak, że nawet w tym wczesnym okresie, w czasach wielkich trudności i poważnych prób, Najświętszy Sakrament był wystawiany na prywatnych ołtarzach w celu oddania czci przez wiernych, aby mogli przez to otrzymać pokój, światło, pocieszenie i siłę.
Nasz Pan ustanowił Najświętszą Eucharystię w Wielki Czwartek, dzień przed tym, jak cierpiał swoją Mękę i Śmierć na Kalwarii. Ponieważ to doniosłe wydarzenie w życiu Kościoła przypada w smutkach Wielkiego Tygodnia, nie można go celebrować z najwyższą radością, inspirowaną wielką łaską i błogosławieństwem przyznanym ludzkości. Aby w pełni je upamiętnić, papież Urban IV w 1264 r. ustanowił Święto Corpus Christi, nazwane dwoma łacińskimi słowami oznaczającymi „Ciało Chrystusa”. Inspiracją do wprowadzenia tego święta były wizje mistyczne św. Julianny, która urodziła się w Belgii w 1193 r. W wieku 16 lat , kiedy była augustyńską mniszką, niebiański głos objawił jej pragnienie naszego Pana, aby ustanowić Święto Najwyższego i Najświętszego Sakramentu Ołtarza.
Tak więc Święto Bożego Ciała, obecnie obchodzone w niedzielę po niedzieli Trójcy Świętej [w Polsce obchodzone w czwartek po niedzieli Trójcy Świętej – przyp. tłum.], od tego czasu stało się jednym z najbardziej imponujących Świętych Dni Kościoła, kiedy celebruje się tę czcigodną i wzniosłą tajemnicę Najświętszej Eucharystii. Ze splendorem, czcią i wspaniałością, Najświętsza Hostia, zamknięta w Monstrancji, świętym naczyniu pięknie zdobionym imponującymi promienia złota lub innego szlachetnego metalu, jest niesiona przez kapłana pod zdobnym baldachimem eleganckiego gobelinu. Kapłan, ubrany w piękne szaty, pobożnie postępuje ulicami w procesji, a za nim idą wierni, którzy przybyli, aby oddać cześć Panu i szukać Jego łaski i błogosławieństw. Ta zadziwiająca publiczna ekspresja wiary świadczy o niezaprzeczalnej wierze Kościoła katolickiego w Rzeczywistą Obecność naszego Pana w Świętej Eucharystii. Z radością ogłasza panowanie Chrystusa jako Pana wszystkich i Króla Królów.
Od tego majestatycznego Święta przechodzimy teraz do rytuału wystawienia i błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem – rytuału najbardziej odpowiedniego do wyrażenia uwielbienia i wdzięczności przed Najświętszym Sakramentem wystawionym w Monstrancji na głównym ołtarzu. Ten święty rytuał Kościoła, który celebruje i oddaje cześć Największemu Skarbowi naszej Wiary, gromadzi razem wiernych, aby mogli czcić i adorować naszego Pana, a przez to więcej pragnąć ściślejszego z Nim zjednoczenia. Uroczyste hymny „O Salutaris Hostia” oraz „Tantum Ergo”, skomponowane i ułożone przez św. Tomasz z Akwinu, uczą nas, że Najświętsza Eucharystia jest największym ze wszystkich sakramentów i że Najświętszy Sakrament zawiera w sobie wszystkie dary Boże.
Wspaniała encyklika – „Mediator Dei” – słowa papieża Piusa XII dotyczące błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem
„Dzieje się bowiem bardzo właściwie i nie bez obfitych owoców, gdy kapłan wśród pochylonych głów tłumów chrześcijańskich wznosi do nieba Chleb Anielski, krzyż Nim według przepisu zakreśla i błaga Ojca Niebieskiego, aby łaskawie zwrócił oczy na Syna swego, z miłości dla nas na krzyżu wiszącego, i by ze względu na Niego i przez Niego, który zechciał zostać Zbawicielem i bratem naszym, raczył wylać nadprzyrodzone łaski na tych, których odkupiła Krew Baranka bez zmazy”.
Ceremonia uwielbienia, adoracji i dziękczynienia
Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam; Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało. (Ps 63, 2)
Rytuał błogosławieństwa jest środkiem, dzięki któremu nasze Boski Odkupiciel błogosławi wiernym w swojej własnej Osobie poprzez swojego sługę, kapłana, który przekazuje Jego błogosławieństwo.
Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem jest jednym z najprostszych, a zarazem najbardziej podniosłych nabożeństw liturgicznych. Kapłan, ubrany w szaty liturgiczne wraz z białą albo złotą kapą, królewskim płaszczem, sięgającym od ramion do stóp, podchodzi do ołtarza, przyklęka, otwiera Tabernakulum i pobożnie zabiera Najświętszą Hostię. Z wielką czcią, wkłada Najświętszy Sakrament do środka Monstrancji, gdzie jest przytrzymywana bezpiecznie w miejscu przez lunę, szklany pojemnik oprawiony w złoto lub srebro. Luna symbolizuje Dziewicze Łono Maryi, Matki Bożej jasnej jak księżyc, przedstawiającej nam Jej Syna, Jezusa, Niebiańskie Słońce, symbolizowane przez złote promienie Monstrancji.
Monstrancję ustawia się w widocznym miejscu na głównym ołtarzu, po środku dwunastu zapalonych świec. Kiedy wierni zaczynają śpiewać po łacinie „O Salutaris Hostia”, kapłan, posługując się kadzielnicą, trzykrotnie ofiarowuje kadzidło Królowi Królów, przed Którym klęczy. Po zaśpiewaniu „O Salutaris Hostia”, może być odmówiona Litania do Najświętszej Maryi Panny wraz z innymi modlitwami i hymnami na cześć Najświętszego Sakramentu.
Następnie kapłan intonuje „Tantum Ergo”, wsparty delikatnie chórem i wiernymi. Kapłan wstaje i ponownie okadza Najświętszy Sakrament. Przy asyście ministranta lub diakona, ramiona celebransa owijane są welonem [tuwalnią – przyp. tłum], szerokim pasmem tkaniny uszytej z tego samego materiału i będącej tego samego koloru co kapa. Biorąc końce welonu owinięte wokół rąk, podnosi Monstrancję i zwracając się w stronę zgromadzenia, wykonuje znak krzyża nad klęczącymi wiernymi. Odbywa się to w głębokiej ciszy. Organy są uciszone, chór milczy. Kościół jest przesiąknięty spokojną i ciemną ciszą, delikatnie poruszaną dzwonieniem ołtarzowych dzwonków. Jest to najbardziej dogłębne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Jedynie Jezus jest pełniącym obowiązki Arcykapłana, który uroczyście i cicho błogosławi swojemu ludowi, tym samym błogosławieństwem, które dał gdy chodził po ziemi. „I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je”. (Mk 10,16)
Zgromadzenie, będące nieskończenie pobłogosławione przez naszego Pana i Odkupiciela, prowadzone przez kapłana, odmawia Laudes Divinae, czyniąc zadośćuczynienie za obrazę Świętego Imienia, składając hołd i dziękczynienie Trzem Osobom w Trójcy Przenajświętszej, Matce Bożej, św. Józefowi i wszystkim aniołom i świętym.
W czasie przeznaczonym na adorację w Świętej Ciszy, dobrze jest przypomnieć sobie pocieszające słowa naszego Pana: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11,28). W tych cichych momentach, przenosimy się ze światowych trosk i pragnień do uznania nicości stworzenia, które nie mogłoby inaczej zaistnieć, jak przez miłość i wolę Boga Wszechmogącego. To jest czas, aby pokłonić się Bogu Żywemu i poprosić naszego Pana o łaski i miłosierdzie, które chce nam ofiarować.
Kiedy kapłan przygotowuje się do umieszczenia Najświętszego Sakramentu z powrotem do Tabernakulum, śpiewa się końcowy hymn „Adoremus in Aeternum” – „Uwielbiajmy na zawsze Najświętszy Sakrament” – który raduje i chwali Tego, który zasługuje na całą naszą miłość.
Zamykający hymn „Święty Boże, chwalmy Twoje Imię” można śpiewać po cichu wraz z wiernymi, którzy czynią ostatnie podziękowania przed opuszczeniem kościoła.
Podczas błogosławieństwa obejmuje nas pokój, który nie jest z tej ziemi, spokojne poddanie się, które pochodzi z bliskiego zjednoczenia się z Bogiem. Zjednoczeni z Matką Bożą, uwielbiamy Owoc łona Maryi, abyśmy mogli stać się owocni w sposób, który najlepiej zadowoli Wszechmogącego Boga i odda nieskończoną chwałę Jezusowi Chrystusowi, naszemu Zbawicielowi.
Tak jak słodycz kadzidła wypełnia Sanktuarium, tak niech łaski pozostaną z nami na długo po opuszczeniu Domu Bożego. To właśnie te łaski i zmiłowania prowadzą nas do Nieba, gdzie zobaczymy tego samego Boga twarzą w twarz w wizji uszczęśliwiającej. Piękne słowa modlitwy św. Tomasza z Akwinu wyrażają nasze chwalebne przeznaczenie – abyśmy wiecznie chwalili Pana naszego, którego wielbiliśmy na ziemi.
O Najukochańszy Ojcze, spraw, abym pewnego dnia mogła na zawsze Jego kontemplować, odsłoniętego i twarzą w twarz, którego w mojej pielgrzymce przyjmuję pod zasłoną, Twojego umiłowanego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen
Tłumaczenie własne, cytaty z Pisma Świętego za nonpossumus.pl.