Dokument o zakonach żeńskich: Zakonnice kontemplacyjne muszą zmienić swój styl życia

Autor: Dr Marian T. Horvat
Źródło: Tradition in Action
Publikacja: 5 września 2016 r.

Część 1 | Część 2

Ostatnia konstytucja apostolska Franciszka o żeńskim życiu kontemplacyjnym jest o wiele bardziej rewolucyjna, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Być może dlatego nie poświęcono jej stosownej uwagi, na którą zasługuje od mediów katolickich, które zazwyczaj starają się unikać informowania o bardziej niszczycielskich owocach Soboru Watykańskiego II.

Vultum Dei Quaerere (VDQ) wzywa zakonnice, żyjące w zakonach kontemplacyjnych na całym świecie, do ponownego uregulowania swojego stylu życia i przepisania na nowo swoich konstytucji, aby lepiej dostosować się do wytycznych Soboru Watykańskiego II i zmieniających się czasów współczesnych. W prasie watykańskiej przyznaje się wyraźnie, że VDQ jest „wezwaniem do wprowadzenia zmian” w 12 obszarach tradycji monastycznej, od formacji po klauzurę i ascetyzm. W dłuższej perspektywie, oznacza to całkowite zbudowanie na nowo zakonów kontemplacyjnych.

Siostry w Neapolu opuściły klauzurę, aby powitać Franciszka

Dokument jest krótki, jeśli weźmiemy pod uwagę rozwlekłość innych dokumentów Franciszka, ma jedynie 21 stron. Pomimo wielu pochlebstw i wyrazów uznania dla życia kontemplacyjnego, ton Vultum Dei Quaerere jest jasny: wszyscy katoliccy zakonnicy we wspólnotach kontemplacyjnych – i to oznacza absolutnie wszystkich: żyjących w klauzurze, pół-klauzurze, tych poświęconych przede wszystkim modlitwie itd. – muszą oficjalnie „przystąpić” do programu Soboru Watykańskiego II i aktywnie zaangażować się w adaptację do współczesnego świata (VDQ, art. 2: §1).

Koniec z wyjątkami albo wymówkami, takimi jak „podążamy za wyjątkowym charyzmatem zakonu”. Ruch w kierunku centralizacji i modernizacji jest zlecony przez samego Najwyższego Pasterza i ma zastosowanie w każdym zakonie znajdującym się pod jego jurysdykcją, włączając w to tradycyjne żeńskie instytuty kontemplacyjne – te związane z Bractwem Kapłańskim św. Piotra, Instytutem Chrystusa Króla, Instytutem Dobrego Pasterza, a wkrótce także te, które są zależne od Bractwa św. Piusa X, gdy uregulują swój status w Rzymie.

Franciszek rozpoczyna złowrogo od dyktowania, że VDQ znosi i unieważnia wszystkie poprzednie dokumenty, zawierające normy rządzące życiem żeńskich zakonów kontemplacyjnych, włączając w to Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 roku. Aby uczynić to polecenie krystalicznie jasnym, wymienia szczegółowo bardziej istotne dokumenty, począwszy od Konstytucji Apostolskiej Sponsa Christi (1950), kończąc na Watykańskiej Instrukcji Verbi Sponsa (1999) o życiu kontemplacyjnym i klauzurze sióstr zakonnych (VDQ, art. 1)

Tym sposobem, za jednym pociągnięciem ręki, Franciszek nakazuje:

1. Wszystkie żeńskie zakony kontemplacyjne muszą dokonać przeglądu swoich celów i przepisać konstytucje, aby lepiej odpowiadać postanowieniom Soboru Watykańskiego II;

2. Wszystkie wcześniejsze normy i przepisy dotyczące mniszek kontemplacyjnych, włączając w to prawo kanoniczne, są unieważniane;

3. Żeńskie zakony kontemplacyjne muszą ślepo podporządkować się VDQ i czekać na kolejny zestaw wytycznych, które mają nadejść. Te nowe konstytucje, po dostosowaniu do nowych wytycznych, które nadal będą wydawane przez Kongregację ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, muszą zostać zatwierdzone przez Stolicę Apostolską (VDQ, art. 14: §2).

Kard. Aviz podkreśla, że wszystkie zakonnice muszą wkroczyć do współczesnego świata w duchu Soboru Watykańskiego II

Należy zauważyć, że tym, który został wyznaczony do wydawania norm, jest brazylijski kardynał, João Braz de Aviz, szef watykańskiej Kongregacji ds. Życia Konsekrowanego. Kard. Aviz nie kryje się z poglądem, że jego zdaniem wszystkie zakony powinny żyć życiem bardziej „włączonym” w świat.

Zwracając się do kierujących formacją zakonną na kongresie w Rzymie w 2015 roku, wypowiedział ostre słowa przeciwko zakonom starającym się uniknąć zmian w Kościele, które zostały przyniesione przez Sobór Watykański II.

„W rzeczywistości, ci którzy dystansują się od Soboru, aby uczynić inną ścieżkę, sami siebie zabijają – prędzej czy później umrą”, powiedział Braz de Aviz. „Nie będzie to mieć żadnego sensu. Będą poza Kościołem. Musimy budować używając Ewangelii i Soboru jako punktu wyjścia”. (National Catholic Reporter, “Kardynał do zakonów: Ci, którzy porzucają Sobór Watykański II, sami siebie zabijają”  9 kwietnia 2015)

Jest to kardynał wybrany przez Franciszka do wydawania i regulowania nadchodzących szczegółowych norm, które pokierują żeńskie zakony kontemplacyjne do celu adaptacji do współczesnego świata. Sądzę, iż można uczciwie powiedzieć, że nie jest to dobry sygnał dla bardziej tradycyjnych i konserwatywnych zakonów, które wzrastały w ciągu ostatnich kilku dekad.

Uczestnictwo w liturgii i nowej agendzie społecznej
Podczas gdy Franciszek chwali „życie szczególnego poświęcenia”, nalega również, aby zakonnice były „kobietami naszych czasów” (VDQ, nr 2). Dlatego „szczególną uwagę należy zwrócić na dwa wspaniałe dokumenty Soboru Watykańskiego II: Lumen gentium i Perfectae caritatis”.

Karmelitanki Bose w Arlington w tradycyjnych habitach, ale modlące się przed ogołoconym nowoczesnym ołtarzem

Pierwszy z nich określa nową definicję Kościoła jako „Ludu Bożego”, promując protestanckie pojęcie kapłaństwa wiernych oraz czyni teoretyczne wezwanie do świętości, ale w praktyce wywyższa życie jako służbę ponad wszystko inne.

W jaki sposób przekłada się to na przekształcanie życia kontemplatycyjnego? Oczywiście w większym uczestnictwie „Ludu Bożego” w liturgii, a także w modlitwie zmierzającej ku polepszeniu człowieczeństwa przeciwko chwaleniu Boga.


VDQ skutecznie zaprasza wszystkie mniszki kontemplacyjne do przyjęcia społecznej agendy posoborowych papieży, która rezygnuje z modlitwy o nawrócenie na wiarę katolicką i z głównego celu życia kontemplacyjnego w przeszłości: stania się ofiarami dusz, aby ułagodzić sprawiedliwy gniew naszego Pana za grzechy osób i narodów.

Wzniesiono nowy drogowskaz: oferowania „modlitwy wstawienniczej za więźniów, imigrantów, uchodźców i ofiary prześladowań”. Modlitwy wstawiennicze muszą objąć także osoby bezrobotne, ubogie, chore, narkomanów, ofiary AIDS i inne osoby w tak „pilnych” sytuacjach. Oznacza to, że siostry z zakonów kontemplacyjnych mają zmienić swoje ukierunkowanie z modlitw o nawrócenie i zbawienie dusz na modlitwy o dobro społeczne i zdrowie ciał (nr 16).

Mogą „brudzić swoje ręce”, jak lubi mówić ten spokrewniony z błotem papież, idąc z modlitwą do najbardziej nieszczęśliwych i brudnych miejsc. Zakonnicy kontemplacyjni są w ten sposób zaproszeni do przyłączenia się do świeckich zakonów, które od czasu Soboru Watykańskiego II podjęły misję pomocy ludzkości w lepszym życiu, lekceważąc przy tym wiarę lub brak wiary i niszcząc „struktury grzechu” kapitalizmu.

Życie klauzurowe coraz bardziej przyciąga młode kobiety w USA

Odtąd lectio divina (duchowe czytanie) zostało „polecone całemu ludowi Bożemu”, więc zakonnicy kontemplacyjni muszą uczynić więcej dla dzielenia się swoim „przemieniającym doświadczeniem słowa Bożego” z innymi zakonnikami i świeckimi. „Spójrzcie na to dzielenie się jako na prawdziwą misję eklezjalną”, pouczył ich Franciszek (nr 19).

To dzielenie się musi być szczególnie obecne w liturgii, w której to siostry są wezwane przez Franciszka do „unikania ryzyka indywidualistycznego podejścia”, a zamiast tego do budowania „komunii”. Ponieważ Eucharystia jest sercem życia konsekrowanego, dlatego „dla tej głębokiej tajemnicy, aby mogła mieć miejsce i mogła świecić w całym swoim bogactwie”, każda „jej celebracja” musi być starannie przygotowana i „wszyscy powinni w niej uczestniczyć w pełni, wiernie i świadomie” (nr 22).

Jest to wezwanie do pełnego „uczestnictwa Ludu Bożego” – włączając to poświęconych kontemplacji – we Mszy świętej, obecnie nazywanej „Eucharystią”. Siostry powinny również korzystać z „odnowy biblijnej” pobudzonej przez Sobór Watykański II, wykorzystując nowe metody i „egzystencjalną interpretację Pisma Świętego” w ich czytaniach i modlitwach (Święte Oficjum).

Ale jest to coś więcej niż wezwanie do uczestnictwa, VDQ nakazuje: „Obchody wspólnotowe muszą zostać poddane przeglądowi, aby sprawdzić, czy stanowią autentyczne i życiodajne spotkanie z Panem” (art. 4: §2). Nowe federacje, które ten dokument ustanawia, będą miały ostateczne słowo w tej sprawie, skutecznie zmuszając tradycyjne zakony do uwzględnienia uczestnictwa. Tylko celowo naiwni albo głupi mogliby to sobie wyobrażać inaczej.

W następnym artykule przyjrzę się przepisom VDQ dotyczącym formacji sióstr i centralizacji wspólnot kontemplacyjnych poprzez zebranie ich w federacjach, które zapewnią im zgodność z duchem Soboru Watykańskiego II.

Dominikanki Klauzurowe w Peru opuszczają kaplicę, aby rozpocząć pracę wypieku hostii mszalnych

Tłumaczenie własne